Bramy segmentowe znajdują zastosowanie w niemal każdej gałęzi przemysłu. Czy równie dobrze sprawdzą się w bardzo wymagających warunkach, jak huta miedzi?
Bramy segmentowe w hucie – czy to możliwe?
W ostatnim czasie obsługiwaliśmy bardzo nietypową i zarazem wymagającą realizację, a mianowicie montaż specjalnie wyposażonych bram segmentowych w Hucie Miedzi. Bramy przeznaczone były do pracy w bardzo wysokiej temperaturze, a także przy dużym zapyleniu.
Przez wzgląd na specyfikę środowiska pracy, należało pamiętać o kilku technicznych szczegółach, które zapewniły bezpieczeństwo użytkowania bramy.
Wyposażenie bramy segmentowej
Należało całkowicie wykluczyć z urządzeń wszelkie plastikowe elementy, które pod wpływem wysokiej temperatury mogłyby się stopić. Poza oczywistym faktem zastosowania stalowych segmentów bram, należało pamiętać również o rączkach (uchwytach), a nawet rolkach wykonanych ze stali. Dodatkowo bramy oraz furtki pozbawiono gumowych uszczelek.
Standardowo każda brama wyposażona w furtkę musi posiadać optosensory, które uniemożliwiają jej otwarcie z niedomkniętymi drzwiami. Konieczna była rezygnacja z plastikowych puszek przyłączeniowych oraz kabla zwijakowego, dlatego w opisywanym rozwiązaniu zastosowano optosensory radiowe. Dzięki temu mamy pewność, że żaden przewód nie ulegnie stopieniu, a także nie zahaczy o konstrukcję podczas pracy.
Ważny był także dobór odpowiedniego smaru. Nieprawidłowe dobranie materiału eksploatacyjnego, groziło przyspieszonym zużyciem pracujących elementów.
Zastosowaliśmy specjalny wysokotemperaturowy smar miedziany, który zapewnia skuteczne smarowanie nawet w bardzo wysokich temperaturach (do1000°C).
Tak przygotowane bramy segmentowe z pewnością spełnią swoje zadanie i będą bezpiecznie służyły w Hucie Miedzi przez lata.